Tuesday, December 1, 2020

Académicos polacos ignoran a las víctimas y a la verdad

Significativamente ninguno de los académicos habla de los otros depredadores que Juan Pablo II también protegió.

¿Y las víctimas? A estos "académicos" les ha dolido perder un héroe nacional, pero desconocen el dolor de las víctimas.

A oto pełna treść listu:

Sygnatariuszami tego listu są osoby pracujące na polskich uniwersytetach i w instytutach badawczych. W naszej pracy naukowej i dydaktycznej jesteśmy zobowiązani do szukania prawdy oraz przekazywania jej studentom. Jako obywatele czujemy się też współodpowiedzialni za prawdę jako fundament debat publicznych.

W ostatnich dniach obserwujemy falę oskarżeń wysuwanych wobec Jana Pawła II. Zarzuca mu się tuszowanie przypadków czynów pedofilskich wśród duchownych katolickich i nawołuje do usunięcia jego publicznych upamiętnień. Działania te mają doprowadzić do zmiany wizerunku osoby godnej najwyższego szacunku w kogoś współwinnego odrażających przestępstw. Pretekstem do wysuwania radykalnych żądań stał się opublikowany przez Stolicę Apostolską „Raport na temat wiedzy instytucjonalnej i procesów decyzyjnych Stolicy Apostolskiej w odniesieniu do byłego kardynała Theodore’a McCarricka”. Dokładna analiza tego raportu nie wskazuje jednak na żadne fakty, które dawałyby podstawę do powyższych oskarżeń pod adresem Jana Pawła II.

Przepaść dzieli sprzyjanie jednemu z najcięższych przestępstw od podejmowania błędnych decyzji personalnych wynikających z niepełnej wiedzy czy wręcz fałszywych informacji. Wspomniany Theodore McCarrick cieszył się zaufaniem wielu wybitnych osób, w tym prezydentów Stanów Zjednoczonych, potrafiąc głęboko ukrywać ciemną, przestępczą stronę swojego życia. Wszystko to nasuwa przypuszczenie, że pomówienia i niepoparte źródłowo ataki na pamięć o Janie Pawle II motywowane są z góry przyjętą tezą, co odbieramy ze smutkiem i głębokim niepokojem. Jako ludzie zajmujący się nauką rozumiemy potrzebę wnikliwego badania biografii wybitnych postaci historycznych. Jednak wyważona refleksja i rzetelna analiza nie mają nic wspólnego z emocjonalnym, nieopartym na racjonalnych przesłankach lub motywowanym ideologicznie rujnowaniem wizerunku.

Jan Paweł II pozytywnie wpłynął na historię świata, był w wymiarze globalnym ważnym promotorem idei wolności ludzi i narodów. Do członków Zgromadzenia Ogólnego ONZ mówił 5 października 1995 roku:

"Wolność jest miarą godności i wielkości człowieka. Życie w warunkach wolności, do której dążą jednostki i narody, jest wielką szansą rozwoju duchowego człowieka i moralnego ożywienia narodów".

Jan Paweł II odegrał ogromną rolę w procesie wyzwalania się narodów Europy Środkowej i Wschodniej spod panowania Związku Radzieckiego, był duchowym przywódcą Polaków w okresie „Solidarności” i stanu wojennego. Liczni rodacy uznawali jego wielki autorytet również w latach późniejszych. Nauczanie Papieża-Polaka zawierało idee, które wielu obywateli Rzeczpospolitej przyjęło za rozstrzygające podczas referendum potwierdzającego akcesję Polski do Unii Europejskiej. Dzięki Janowi Pawłowi II polska historia i kultura w swych najlepszych przejawach stawały się znane na całym świecie. Przemawiał z mocą do tłumów, a jednocześnie wywierał niezatarty wpływ na ludzi mających z nim osobisty kontakt. Dla katolików stanowił przykład świętości życia, dla wielu wyznawców innych religii lub niewierzących był inspiracją i ważnym punktem odniesienia.

Jan Paweł II wielokrotnie miał odwagę podejmowania działań przełomowych, zawsze budując jedność, zasypując historyczne podziały. Takimi były między innymi: wizyta w synagodze w Rzymie w 1986 r., zaproszenie przedstawicieli głównych religii świata na wspólną modlitwę do Asyżu, wyznanie grzechów Kościoła katolickiego w 2000 r. Innym doniosłym gestem, szczególnie dla nas ważnym, była rehabilitacja Galileusza, którą papież antycypował już w roku 1979 podczas uroczystego wspomnienia Alberta Einsteina w stulecie jego urodzin. Rehabilitacja ta, dopełniona na życzenie Jana Pawła II przez Papieską Akademię Nauk trzynaście lat później, była symbolicznym uznaniem autonomii i wagi badań naukowych. Jak to podkreślił sam inicjator: „Sprawa Galileusza może stać się lekcją także dla nas, przydatną w analogicznych sytuacjach, które istnieją dziś lub mogą się pojawić w przyszłości”.

Imponująco długa lista zasług i osiągnięć Jana Pawła II jest dziś podważana i przekreślana. Dla młodych ludzi, którzy urodzili się już po jego śmierci, zdeformowany, zakłamany i poniżony wizerunek papieża może stać się jedynym znanym.

Apelujemy do wszystkich ludzi dobrej woli o opamiętanie. Jan Paweł II, jak każda inna osoba, zasługuje na to, żeby mówić o nim rzetelnie. Oczerniając i odrzucając Jana Pawła II, czynimy wielką krzywdę nie jemu, ale sobie samym. Pokazujemy w ten sposób, że nie mamy szacunku dla dziejowych dokonań i najjaśniejszych kart w naszej współczesnej historii. Jeśli takie ich traktowanie nie zostanie powstrzymane, to z czasem pozostaną nam w świadomości tylko klęski i momenty hańby Rzeczpospolitej, obraz z gruntu nieprawdziwy, jednak z wszystkimi tego konsekwencjami. A z nich najpoważniejszą stanie się przekonanie następnego pokolenia, że nie ma żadnego powodu, by wspólnotę z taką przeszłością podtrzymywać.

Apel podpisali dotąd: 905 dotąd: 25 listopada 2020

Texto en castellano:

Los firmantes de esta carta son personas que trabajan en universidades e institutos de investigación polacos. En nuestro trabajo científico y didáctico, estamos obligados a buscar la verdad y transmitirla a los estudiantes. Como ciudadanos, también nos sentimos solidarios de la verdad como fundamento de los debates públicos.

En los últimos días asistimos a una ola de acusaciones contra Juan Pablo II. Está acusado de encubrir casos de actos pedófilos entre el clero católico y pide la eliminación de sus monumentos públicos. Estas acciones están destinadas a cambiar la imagen de una persona digna del mayor respeto en otra responsable de crímenes atroces. El pretexto para hacer demandas radicales fue publicado por la Santa Sede "Informe sobre el conocimiento institucional y los procesos de toma de decisiones de la Santa Sede en relación con el ex cardenal Theodore McCarrick". Sin embargo, un análisis exhaustivo de este informe no indica ningún hecho que dé lugar a las acusaciones anteriores contra Juan Pablo II.

Existe una brecha entre fomentar uno de los delitos más graves y tomar decisiones de personal incorrectas como resultado de un conocimiento incompleto o incluso de información falsa. El antes mencionado Theodore McCarrick contaba con la confianza de muchas personas eminentes, incluidos los presidentes de Estados Unidos, que podían ocultar profundamente el lado oscuro y criminal de su vida. Todo esto sugiere que las calumnias y los ataques sin fundamento a la memoria de Juan Pablo II están motivados por una tesis preconcebida, que percibimos con tristeza y profunda ansiedad. Como científicos, entendemos la necesidad de un estudio cuidadoso de las biografías de personajes históricos prominentes. Sin embargo, la reflexión equilibrada y el análisis minucioso no tienen nada que ver con la destrucción de imágenes emocional, no racional o ideológicamente motivada.

Juan Pablo II tuvo un impacto positivo en la historia del mundo, fue en la dimensión global un importante promotor de la idea de libertad de los pueblos y naciones. A los miembros de la Asamblea General de la ONU el 5 de octubre de 1995, dijo:

“La libertad es una medida de la dignidad y la grandeza humanas. Vivir en las condiciones de libertad por las que luchan los individuos y las naciones es una gran oportunidad para el desarrollo espiritual humano y la animación moral de las naciones ”.

Juan Pablo II jugó un papel muy importante en el proceso de liberación de las naciones de Europa Central y Oriental del gobierno de la Unión Soviética, fue el líder espiritual de los polacos durante la "Solidaridad" y la ley marcial. Muchos compatriotas reconocieron su gran autoridad también en años posteriores. La enseñanza del Papa polaco contenía ideas que muchos ciudadanos de la República de Polonia aceptaron como decisivas durante el referéndum que confirmó la adhesión de Polonia a la Unión Europea. Gracias a Juan Pablo II, la historia y la cultura polacas en sus mejores manifestaciones se hicieron conocidas en todo el mundo. Habló poderosamente a las multitudes y al mismo tiempo tuvo un impacto indeleble en aquellos que tenían contacto personal con él. Para los católicos, fue un ejemplo de la santidad de la vida, para muchos seguidores de otras religiones o no creyentes, fue una inspiración y un importante punto de referencia.

Juan Pablo II tuvo el coraje de emprender muchas veces acciones pioneras, siempre construyendo unidad, llenando divisiones históricas. Estos fueron, entre otros: una visita a una sinagoga en Roma en 1986, invitando a representantes de las principales religiones del mundo a rezar juntos en Asís, confesando los pecados de la Iglesia Católica en 2000. Otro gesto trascendental, especialmente importante para nosotros, fue la rehabilitación de Galileo, que el Papa había anticipado ya en 1979 durante la solemne conmemoración de Albert Einstein en el centenario de su nacimiento. Esta rehabilitación, completada a petición de Juan Pablo II por la Pontificia Academia de Ciencias trece años después, fue un reconocimiento simbólico a la autonomía e importancia de la investigación científica. Como subrayó el propio iniciador: "El caso de Galileo también puede convertirse en una lección para nosotros, útil en situaciones similares,

La lista impresionantemente larga de méritos y logros de Juan Pablo II está hoy cuestionada y tachada. Para los jóvenes nacidos después de su muerte, la imagen deformada, hipócrita y humillada del Papa puede convertirse en la única conocida.

Hacemos un llamado a todas las personas de buena voluntad para que recuerden. Juan Pablo II, como cualquier otra persona, merece que se hable honestamente de él. Al difamar y rechazar a Juan Pablo II, no le estamos haciendo un gran daño a él, sino a nosotros mismos. De esta manera mostramos que no tenemos respeto por los logros históricos y las páginas más brillantes de nuestra historia contemporánea. Si no se detiene ese trato, solo quedarán en nuestra conciencia los desastres y los momentos de vergüenza de la República de Polonia, una imagen que es fundamentalmente falsa, pero con todas sus consecuencias. Y el más serio de ellos será convencer a la próxima generación de que no hay razón para sostener una comunidad con tal pasado.

Hasta ahora, el llamamiento ha sido firmado por:

905 personas que no han investigado y sólo han leído un informe... al 25 de noviembre.

Significativamente ninguno de los académicos habla de los otros depredadores que Juan Pablo II también protegió.

Los firmantes asumen que se trata de una difamación. Poco "académico" es quien antepone sus prejuicios a la investigación y a los hechos.

Al negar la verdad, el primero en dañar la propia dignidad es uno mismo. Los firmantes hablan de honestidad y de respeto a los logros históricos; ¿y el respeto a las víctimas?

No comments:

Post a Comment